Łączna liczba wyświetleń

środa, 10 października 2012

Powrót :) - Kaśka.

 Witajcie !. Strasznie się za Wami stęskniłam ♥ Razem, z Mańką postaramy się odbudować te kilka miesięcy. Mamy nadzieję, że również będziecie nas często odwiedzać, i czytać nasze wypociny. :) A teraz przedstawię Wam, sytuacje mojej bohaterki : 
                   ^^ Oczami Kaśki.
     ---------- 3 lata temu --------------
Rzuciłam wszystko , nawet z nikim się nie pożegnałam. Otrzymałam telefon , że mój tata miał ciężki wypadek samochodowy. Jego stan zdrowia, jest bardzo słaby i że nawet może umrzeć. Jak najszybciej
spakowałam swoje walizki, i udałam się taksówką na lotnisko. Wiem, że głupio postąpiłam nie żegnając się z nikim, ale mój tata jest w tej chwili najważniejszy. Jestem strasznie do niego przywiązana.
Mam nadzieję , że Mańka mi wybaczy i chłopaki. Taak.. Po 4 godzinach lotu byłam już w Polsce. Jak najszybciej skierowałam się do szpitala w którym leżał mój tata. Kiedy, weszłam do sali w której
on leżał. Zrobiło mi się strasznie słabo, mnóstwo dziwnych sprzętów było podłączonych do niego, i ciche pikanie. Podbiegłam szybko do niego złapałam go za rękę. Łzy leciały mi niczym wodospad.
Ostatnie słowo które usłyszałam to : " Kasiu , dziękuję że przyjechałaś. Kocham Ci... " I nic, głośny pisk. Umarł. - Nie to nie może być prawda ! - Krzyczałam, nie mogąc znieść tego bólu.
Kolejna osoba, którą kochałam zostawiła mnie. Wszystko się wywróciło do góry nogami. Cały mój świat.....
    --- Teraźniejszość ( 3 lata później ) ---
Chociaż minęły te 3 lata ja jeszcze do siebie nie doszłam. Problemy w nauce, narkotyki. Z tymi problemami borykałam się przez ostatnie 3 lata . Nie powiem , nie należały one do szczęśliwych.
Były chyba najgorsze. Ale, powoli się zmieniam. Z narkotyków już wyszłam. Razem z moją mamą , uzgodniliśmy że najlepszym wyjściem będzie zmiana otoczenia. Przeprowadzamy się do Londynu. Już
za 3 dni. Z Mańką miałam mało kontaktu, tak samo jak z chłopakami z 1D. Właściwie ? Zero. Ciągłe problemy z narkotykami, wpadanie w długi, i problemy w nauce... To wszystko było tego przyczyną.
Spróbuję , odbudować kontakty z nimi. Gdy tylko przyjadę do Londynu mam nadzieję że moja życie zmieni się o 180*.  

 __________________________________ 
Moja główna bohaterka także się zmieniła, otóż teraz wygląda tak:

Do usłyszenia w kolejnym rozdziale ♥  :).
 Kasiulla . :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz