Ostatni rozdział

Gdy wyszłam z pokoju Kasi skierowałam się w stronę kuchni gdzie dobiegały głosy kłótni Emila i Miłosza -Hej chłopcy co jest ? -spytałam się ich - Siemka nic nam nie jest -powiedzieli wspólnie -To co idziemy już -spytałam się - tak idziemy -I gdy wychodziliśmy spotkaliśmy listonosza dał nam jakieś listy odłożyłam je na stół znając życie było tam same listy do rodziców. Wyszliśmy odebraliśmy dziewczyny z lotniska było zabawnie ciągle się śmieliśmy ,gadaliśmy czas bardzo szybko nam zleciał gdy już wracaliśmy była 18:30 ale nie śpieszyło się nam. Jak weszliśmy już do domu od razu rodzice kazali nam siadać - Jak było z dziewczynami ? Dobrze się bawiliście ? -spytała się nas mama - Tak fajnie było ; ) Ale o co chodzi bo macie jakieś dziwne miny ? -Spytałam się - No więc dziś dostałaś list z Australii Julita dostałaś się tam do szkoły tanecznej o której tak bardzo marzyłaś - Powiedzieli rodzice - Ale jak to przecież ale jak to ? Co ?? To nie może być prawda ? -spytałam się jąkając - Normalnie dostałaś się jutro o 13 masz samolot - Ale co z Kasią ?? -spytałam się zaszokowana - Właśnie pojechała na lotnisko. Jej rodzice kazali jej wracać do Polski bo jej tata miał ciężki wypadek samochodowy. Przykro nam że się nie pożegnałyście ; ( Powiedziała że jak będzie w Polsce to się do ciebie odezwie. A co do Emila i Miłosza wy jedziecie do Hiszpanii na resztę wakacji .- Chłopcy cieszyli się a ja ryczałam przecież to 3 lata nie będzie mnie tutaj nawet na wakacjach mnie nie będzie bo ta szkoła jest taka że we wakacje pracujesz pomagasz i wgl Ja wcześniej o niej marzyłam ale teraz to jej nie na widzę. Poszłam do siebie się spakować przecież jutro lecę po prostu Super nowi znajomi bomba :\ Przypomniałam sobie że byłam umówiona z Hazzą i Louisem więc poszłam do nich powiedzieć im że dziś się z nimi nie spotkam i przez następne 3 lata ; ( Zapukałam do nich drzwi otworzył mi Liam który śmiał się od ucha do ucha usłyszałam śmienie się również reszty zespołu i Lili -Hej jest może Harry -spytałam się - Siemka jest Wchodź - i wpuścił mnie do środka wszyscy siedzieli na kanapie Harry i Louis byli już naszykowani -Siemka wszystkim -powiedziałam po czym reszta odpowiedziała - Chciałam się z wami pożegnać jutro lecę do Australii do szkoły tanecznej i nie będzie mnie 3 lata więc życzę wam wszystkiego dobrego - Potem każdy podszedł przytulił mnie posiedziałam z nimi trochę pośmieliśmy się było bardzo miło jak na nich wyszłam od nich koło 21 więc trochę tam posiedziałam Harry w ogóle się nie smucił że jutro wylatuję to mu było obojętne gdy szlam do domu spotkałam Niall - Hej Niall - powiedziałam mu - O Cześć Mańka Co tam ? - powiedział przytulając mnie - Oprócz tego że mi się jutro jechać nie chce to wszystko dobrze - powiedziałam z lettkim grymasem na twarzy - Nie marudź to jest mega szansa , zawsze są komórki komputer - Powiedział - Wiem przecież , Ale to są 3 lata kumasz ? - i zaczęliśmy się kłócić sie przez jakieś 20 minut w końcu on wygrał chwile pogadaliśmy było zabawnie nie wiedziałam że jest aż taki miły odprowadził mnie do domu pożegnaliśmy się i obiecał mi że kiedy będziemy mieli czas będziemy gadać na Skeype miło z jego strony Weszłam do domu zjadłam kolację i poszłam spać
Następny dzień
Wstałam bardzo wcześnie żeby jeszcze się spakować , zjadłam śniadanie pożegnałam się z Miłoszem, Emilem i ojczymem i ze siostrom . Mama zawiozła mnie na lotnisko a tam wszystko poszło bez żadnych problemów. Cieszyłam się na to ale bardzo będzie mi brakować rodziny przyjaciół i wgl .






2 Lata później
Już 2 lata minęły było wiele ciekawych rzeczy które się wydarzyły. Codziennie gadam z rodzicami na Skepye z Niallem ,Miłoszem, Emilem. Emil i Miłosz zostali w Hiszpanii jak na razie na stałe. Co do mnie jak na razie jestem szczęśliwa z moim chłopakiem Niallem taka jakoś się stało że jesteśmy razem często mnie odwiedza . Po prostu nie wiem co mam wam powiedzieć jest Naprawdę Super za rok wracam do Londynu. Mam nadzieję że jeszcze ten jeden rok szybko minie . Co do reszty to Harry ma dziewczynę jest bardzo miła znam ją bo mieszkamy razem i chodzimy na te same zajęcia nazywa się ona Kate, Zayn jest szczęśliwy z Lili za rok będzie ich ślub, Louis ma już żonę Eleanor jest miła z tego co wiem, Liam chodzi z Danielle spoko dziewczyna, Kasia jak na razie chodzi z Szymonem nie znam kolesia więc sie nie wypowiem , Milosz i Emil ciągle nie mają dziewczyn ; )





-------------------------------------------------------------------
No to jest koniec opowiadania jeśli będzie ktoś chciał mogę napisać co się stało gdy Mańka wróci do domu i wgl . ; )

Przepraszam :(

Więc tak chciałabym was przeprosić że tak długo mnie nie było więc Przepraszam najmocniej jak umiem Postaram się napisać następny rozdział w tym tygodniu :) Dziś jak dobrze wiecie są urodziny Harrego więc życze mu wszystkiego najlepszego ! 

Mam pytanko jak myślicie co się stanie z Manką będzie z Harrym czy sobie odpuści ? A może w macie inne plany co do niej ? Jestem bardzo chętna na propozycię ; ) A jeżeli ktoś chciałby mi pomuc w pisaniu odpowiadań to niech pisze na e-mail : ) Tu jest mój twitter @misiekJ : ) Mam nadzieję że mi wybaczycie ; )  \Julita :)