Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 18 października 2012

Czary mary hokus pokus

Wczorajszy dzień zaliczam do udanych fajnie było tak spędzić czas z Harrym. Dobrze czuje się w jego towarzystwie jest dla mnie jak dobry przyjaciel. Od rana wydzwania do mnie Niall z pytaniem czy dziś się do niego przeprowadzę odpowiedziałam mu ze tak
więc od rana się pakuje. Właśnie skończyłam a Niall wziął już moje walizki ja mam tylko zabrać torbę podręczną przebrałam się w :







i poszłam do chłopaków
Drzwi otworzył mi Zayn w samych bokserkach i z szczoteczką zębach
-Cześć-powiedziałam
Mulat wpuścił mnie do domu i mocno przytulił i poszedł do łazienki.Ja skierowałam się do kuchni tam zastałam Liama Szczęśliwego ?
-Hej-przywitałam się z nim -Co tam u ciebie?-spytałam się
- A dobrze a u ciebie?
- U mnie po staremu-odpowiedziałam-Co ty taki szczęśliwy ?
- Powiem ci ale obiecaj że nikomu nie powiesz Dobra ?
-Spoko-powiedziałam
- Ja i Kasia jesteśmy razem -powiedział
-Wow no to gratulacje-powiedziałam
- Ja idę na górę-powiedziałam i skierowałam się w stronę drzwi
-To powiedz Niallowi żeby się pośpieszył-krzyknął za mną
Ja skierowałam się na górę po drodze spotkałam Harrego i już ubranego Zayna
-Cześć-powiedziałam do Harrego
Ten się na mnie spojrzał i przytulił mocno
-Miło cię widzieć-powiedział
- Mi również-odpowiedziałam
-Ja idę na dół-oznajmił -papa
Pomachałam mu
- To co od dziś mieszkasz z nami ?-spytał się Harry
-Tak odpowiedziałam
-Nie boisz się ?
- A mam czego ?-tym razem to ja się spytałam
- No wiesz ja czasem lubię pochodzić nago -odpowiedział
-hahhahha dobra ale wcześniej mnie uprzedź żebym z pokoju nie wychodziła
-Dobra ja lecę później pogadamy -powiedział po czym przytulił mnie i dał buziaka w policzka
- Papa-powiedziałam mu i pomachałam
Potem poszła do pokoju mojego i Nialla
-Hej -przywitałam się z nim
- Cześć skarbie-powiedział i mocno mnie przytulił
- Liam kazał ci się pośpieszyć
- A no tak zapomniałem ci powiedzieć mam dziś wywiad-powiedział - I na wieczór zaprosiłem kilka osób ale nie musisz nic przygotowywać
zamówiłem jedzenie dom jest posprzątany więc tylko będziesz musiała to poustawiać i wgl
- Dobra leć -powiedziałam pożegnałam się z nim buziakiem a za chwile blondyn zniknął.
Czyli zostałam sama-pomyślałam
Wzięłam telefon i wykręciłam numer do Kasi ;P Odebrała po 4 sygnałach
-Halo-powiedziała
- Hej tu Mańka mam pytanie masz jakieś plany na dziś?-spytałam się
- Heej Mania. Nie mam a co ?
- Przyjdź za godzinę do chłopaków pomożesz mi
-Dobra będę papa
-Cześć
I po chwili się rozłączyłam. Zabrałam się za rozpakowanie rzeczy i tak po 1 godzinie skończyłam i usłyszałam dźwięk
dzwonka zeszłam szybko na dół .
- Hej-powiedziałam do Kasi
-Cześć odpowiedziała -To w czym mam ci pomóc ?
- W sumie teraz w niczym -odpowiedziałam - Wieczorem robimy imprezę a ja mam ja przygotować a teraz chłopcy mają wywiad
a samej nie chce mi się go oglądać . Więc co ty na to żeby ze mną go obejrzeć ?
-Jasne z miła chęciom-odpowiedziała Kasia
-Dobra to choć - powiedziałam i poszłyśmy do salonu
Tam usiadła Kasia ja poszłam do kuchni wzięłam 2 paczki żelków i sok szklanki i wróciłam do Kasi
- Łap-powiedziałam i rzuciłam jej żelki
-Dzięki-odpowiedziała
- Nie ma za co
Nalałam do szklanek sok i usiadłam na kanapie koło Kasi i w tym czasie zaczął się wywiad. Na początku chłopcy mówili
o trasie o fanach. potem zaczęły się pytania na temat życia prywatnego zaczęli od Zayna
( Dz-Dziennikarz Z-Zayn Lo=Louis L-Liam H-Harry N-Niall)
Dz: Więc Zayn jak tam masz kogoś czy ciągle sam ?
z: Obecnie jestem sam
Dz: Masz kogoś na oku ?
Z: Nie. Dobrze jest mi samemu
Dz: To więc teraz może Harry? Jak ci się układa ?
H: Jestem sam i jak na razie tak zostanie
Dz: Czyli to zdjęcie co wczoraj wstawiłeś na twittera i widziano cię z dziewczyną to koleżanka ?
H: To jest dziewczyna Nialla my się tylko przyjaźnimy. Wczoraj Niall pojechał z Zaynem Lou gdzieś wybił a Liam poszedł
na spacer więc zostałem sam nudziło mi się więc zadzwoniłem do Mani i się z nią spotkałem. Niall o tym wiedział
Dz: To prawda Niall?
N:Tak to prawda ciesze się że moja dziewczyna ma dobre kontakty z chłopakami
Dz: To dobrze to Niall jak już zacząłeś to skończ. Jak ci się układa z dziewczyną ?
N; Bardzo dobrze jesteśmy szczęśliwi. Pozdrawiam cię Mańka znając życie teraz siedzi przed telewizorem i zżera mi żelki
Wtedy ja i Kasia zaczęłyśmy się śmiać
Dz: To może teraz Louis? Co tam u ciebie słychać ?
Lo: U mnie dobrze choć żałuje jednej decyzji podjętej 3 lata temu
Dz: A można wiedzieć jakiej ?
Lo: Nie
Dz: Jak ci się układa z Eleanor ?
Lo: Dobrze kocham ją i jestem szczęśliwy w związku małżeńskim Pozdrawiam cie kochanie
Dz: To dobrze więc na koniec Liam. Słyszeliśmy że roztarłeś się z Danielle to prawda ?
L: Tak to prawda Danielle jest wspaniałą dziewczyną i życzę jej jak najlepiej. Ja teraz jestem szczęśliwy z moją
nową dziewczyną
Dz: Wow no to super odpowiedz mi jak się nazywa
L: Jak na razie nic nie powiem dowiecie się w swoim czasie
i właśnie po tej wypowiedzi zostały puszczone reklamy
- A właśnie Kasia masz moje gratulacje życzę ci szczęścia z Liamem-powiedziałam do dziewczyny
- Dziękuję-odpowiedziała z lekkim szokiem- Skąd wiesz ?-spytała się
- Hmhn od Liama powiedział mi dziś -odpowiedziałam
- Aha -powiedziała dziewczyna
Potem gadałyśmy ale przeszkodził nam dzwonek do drzwi. Było to jedzenie które zamówił Niall odebrałam je położyłam na stole
Kasia pomogła mi wszystko rozłożyć poszłyśmy na górę przygotować się
- Kasia mam pytanie
- Mów -powiedziała dziewczyna
- Czy ty coś czujesz do Louisa jeszcze ?
- Nie -odpowiedziała dziewczyna
- Wiem że kłamiesz -odpowiedziałam - Ja ciągle mam ochotę iść do Harrego go przytulić i w ogóle i wiem że cię wkurza Eleanor widziałam na imprezie
- Nie wiem -odpowiedziała - Ale na pewno czuje coś do Liama
- Nie skrzywdź go on jest kochany i traktuje go jako brata -powiedziałam
Zaczęłyśmy się przebierać. Kasi pożyczyłam ubranie
A ja sama ubrałam :







Po skończeniu mnie umalowała Kasia a ja ją
Po godzinie skończyłyśmy
-Kasia jeszcze jedno-powiedziałam- Eleanor dziś nie będzie Louis i oni znów się pokłócili. Pogadaj z nim
- Postaram się-powiedziała dziewczyna
Gdy schodziłyśmy usłyszałyśmy dźwięk otwierających się drzwi. Poszłyśmy na dół tam stali już chłopcy Niall podszedł
do mnie z pięknym bukietem róż wyglądała tak :










Ucałowałam go i mocno przytuliłam
- Dziękuje-powiedziałam
- Nie masz za co -odpowiedział chłopak
- Ja pomogłem wybrać-wyrwał się Harry
- To dziękuję-podeszłam do chłopaka i mocno go przytuliłam i dałam buziaka w policzek
Kasia i Liam wyglądali tak słodko razem przytulając się a Louis stał wściekły
Poszliśmy do salonu tam zjedliśmy kolacje a potem zaczęła się zabawa. DJ był oczywiście Zayn cieszył się jak dziecko
Wszyscy tańczyli i bawili się pili alkohol ja tańczyłam z Niallem potem on poszedł się napić a do mnie podszedł Harry
-Zatańczysz ?-spytał się
- Jasne odpowiedziałam
Poszliśmy na "parkiet" i wtedy leciała wolna piosenka
Przytuliłam się do niego a on do mnie
- Mogę się coś spytać?- zaczął Harry
-Dawaj-powiedziałam
- Ten tatuaż co wczoraj mówiłaś pokażesz go ?-spytał się
- Kiedy indziej nie będę bluzki ściągać-odparłam chłopak tylko się uśmiechnął
-Odbijany-powiedział Niall
I to dalej z nim tańczyłam widziałam ja Kasia rozmawia z Lou Liam siedział przy stole i pił z Harrym
Po 2 godzinach impreza się skończyła Kasia została u nas w domu ja po imprezie poszłam do siebie wzięłam prysznic i szybko zasnęłam ]



..........Perspektywa Kasi .................


Po długich i czułych chwilach spędzonych wraz z Liam'em poszłam do swojego domu. Czy ja dobrze robię? Sama już nie wiem. Pogubiłam się w swoim całym życiu. Z jednej strony bardzo dobrze
czuję się przy Liamie. Lecz, czy można nazwać to uczucie do niego miłością? Sama już nie wiem. Szczerze? Nic nie wiem. Podążyłam leniwym krokiem do swojego pokoju.Bezwładnie położyłam swoje
ciało,na czarnym łóżku. Śniło mi się, że rozmawiam z moim tatą. Pytał się on mnie o to dlaczego wciąż uciekam przed swym przeznaczeniem, krzywdząc przy tym wszystkich dookoła? Mówił mi również
że nie powinnam tak postępować, i uciekać przed swym przeznaczeniem. Nie mijać prawdziwego życia.Miał już mi coś powiedzieć, lecz w tamtej chwili moje oczy podniosły się. Niech to szlag! -
pomyślałam. Akurat w tym momencie? Słowa taty wypowiedz-one do mnie w śnie, dręczyły mnie.Może i miał rację. Nie czułam się dobrze w tej sytuacji w której się znalazłam. Czułam sama że źle postępuję
. Leniwie poszłam do łazienki, gdzie wzięłam długą i gorącą kąpiel.Mój wzrok napotkał żyletkę która leżała koło lustra. Miałam ochotę, zakończyć to wszystko. Mało co by brakowało, a wzięłabym
ją do rąk. Lecz w ostatnim czasie powstrzymałam się. Spojrzałam w lustro, i rozpłakałam się.Nie wiem co robić.Gubię się w swym życiu.-pomyślałam.Jeszcze mój sen dochodził do tego wszystkiego.
Nie miałam siły na nic.Powinnam się cieszyć, że przy moim boku jest osoba która mnie kocha, która jest gotowa poświęcić dla mnie swoje całe życie.A ja? Ja nie wiem co tak na prawdę czuję do Niego.
Poszłam do swojego pokoju, z którego wyjęłam ubrania: http://www.faslook.pl/collection/blue-jeans-4/ Poleć znajomym . Po chwili dostałam sms'a od Liam'a.
'' Cześć kochanie :* Dziś mamy wywiad może wpadłabyś do Nas? ''.
= Nie wiedziałam co mu odpisać, po dłuższym zastanowieniu się odpisałam :
'' Witaj :* Dobrze , będę. :) ''.
'' Cieszę się :) Kocham Cię :* ''
'' Ja też <3 ''. Rzuciłam telefon na łóżko, a sama wyszłam na taras. Na jesień była piękna pogoda. Do tego miałam jeszcze widok na park. Kolorowych liści było wszędzie i dużo. Usłyszałam dźwięk mojego telefonu. To Mańka. - Halo ? - Hej tu Mańka mam pytanie masz jakieś plany na dziś?-spytałam się - Heej Mania. Nie mam a co ? - Przyjdź za godzinę do chłopaków pomożesz mi. - Dobra będę papa - Cześć. - Po tych słowach rozłączyłam się. Wzięłam torbę i wyszłam. Po drodze zahaczyłam jeszcze, o sklep. Łącznie po 1 godzinie byłam już na miejscu. Drzwi otworzyła mi Mańka uśmiechnięta od ucha do ucha. Wyglądała na szczęśliwą. - Hej-powiedziała do Kasi - Cześć . - odpowiedziałam i wpuściła mnie do środka, przy czym później mocno mnie przytuliła. - To w czym mam ci pomóc ? - spytałam - W sumie teraz w niczym -odpowiedziała - Wieczorem robimy imprezę a ja mam ja przygotować a teraz chłopcy mają wywiad a samej nie chce mi się go oglądać . Więc co ty na to żeby ze mną go obejrzeć ?. -Jasne z miła chęciom- -Dobra to choć - Uśmiechnęłam się do Mańki. Poszliśmy do salonu. Ja usiadłam na kanapie. Czułam się tutaj tak jakby trochę nieswojo. Za parę chwil zjawiła się Mańka z żelkami, i dwiema szklankami soku pomarańczowego. - Łap. - powiedziała rzucając w moją stronę paczkę żelków. - Dzięki. - Nie ma za co. - Włączyła telewizor i zaczął się wywiad chłopaków. Na początku mówili o trasie, o fanach.Potem zaczęły się pytania na temat życia prywatnego.Pierwszy został wytypowany Zayn. ( Dz-Dziennikarz Z-Zayn Lo=Louis L-Liam H-Harry N-Niall) . Dz: Więc Zayn jak tam masz kogoś czy ciągle sam ? z: Obecnie jestem sam Dz: Masz kogoś na oku ? Z: Nie. Dobrze jest mi samemu Dz: To więc teraz może Harry? Jak ci się układa ?. - Popatrzyłam na Mańkę . Była trochę zmartwiona. H: Jestem sam i jak na razie tak zostanie . Dz: Czyli to zdjęcie co wczoraj wstawiłeś na twittera i widziano cię z dziewczyną to koleżanka ? H: To jest dziewczyna Nialla my się tylko przyjaźnimy. Wczoraj Niall pojechał z Zaynem Lou gdzieś wybił a Liam poszedł - zdziwiłam się po tych słowach.Słysząc ostatnie słowa,wypowiedziane że teraz się zacznie. Lecz po chwili dodał jeszcze : poszedł na spacer więc zostałem sam nudziło mi się więc zadzwoniłem do Mani i się z nią spotkałem. Niall o tym wiedział. Dz: To prawda Niall? N:Tak to prawda ciesze się że moja dziewczyna ma dobre kontakty z chłopakami Dz: To dobrze to Niall jak już zacząłeś to skończ. Jak ci się układa z dziewczyną ? N; Bardzo dobrze jesteśmy szczęśliwi. Pozdrawiam cię Mańka znając życie teraz siedzi przed telewizorem i zżera mi żelki . - Po tych słowach równocześnie zaczęliśmy się śmiać. Dz: To może teraz Louis? Co tam u ciebie słychać ? Lo: U mnie dobrze choć żałuje jednej decyzji podjętej 3 lata temu . - CO?! ŻAŁUJE? Mógł o tym wcześniej pomyśleć. Miałam ochotę się rozpłakać, lecz powstrzymałam się od tego.Aby nie wzbudzić w Mańce żadnych podejrzeń. Dz: A można wiedzieć jakiej ?. - Nie, nie, nie ! Modliłam się w duchu tylko nie to. Lo: Nie. Dz: Jak ci się układa z Eleanor ? Lo: Dobrze kocham ją i jestem szczęśliwy w związku małżeńskim Pozdrawiam cie kochanie . - Związek małżeński?! Po 3 latach i już związek małżeński. Poczułam jak coś zabolało mnie w sercu.Lecz nie wiedziałam dokładnie o co tak na prawdę chodzi. Dz: To dobrze więc na koniec Liam. Słyszeliśmy że roztarłeś się z Danielle to prawda ? L: Tak to prawda Danielle jest wspaniałą dziewczyną i życzę jej jak najlepiej. Ja teraz jestem szczęśliwy z moją nową dziewczyną . - Mimowolnie na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Dz: Wow no to super odpowiedz mi jak się nazywa . L: Jak na razie nic nie powiem dowiecie się w swoim czasie. - Nagle głos zabrała Mańka. - A właśnie Kasia masz moje gratulacje życzę ci szczęścia z Liamem. - Co? Jak to? Aż, tak szybko rozsyłają się te wieści? Zdziwiłam się. - Dziękuję. Skąd wiesz? - Hmhn od Liama powiedział mi dziś - odpowiedziała. Uśmiechnęłam się do niej. - Aha. - Krótko jej odpowiedziałam. Gadałyśmy jeszcze z Mańką. Opowiadała mi jak to dobrze czuje się z Niallem. Zapytała się mnie także jak to się stało że jestem z Liamem. Opowiedziałam jej wczorajszą historię. A po tej wypowiedzi rozległ się dzwonek do drzwi. Przywieziono jedzenie na dzisiejszą imprezę. Pomogłam Mańce wszystko rozłożyć, potem poszliśmy się szykować. - Kasia mam pytanie. - zaczęła Mańka. - Mów -powiedziałam - Czy ty coś czujesz do Louisa jeszcze ?. - I co ja mam jej teraz odpowiedzieć, skoro sama tego nie wiem?! Odpowiedziałam: - Nie - miałam po chwili dodać jeszcze "wiem". Lecz Mańka wtrąciła mi się w zdanie. - Wiem że kłamiesz.Ja ciągle mam ochotę iść do Harrego go przytulić i w ogóle i wiem że cię wkurza Eleanor widziałam na imprezie. - Nie wiem -odpowiedziała - Ale na pewno czuje coś do Liama. - Nie skrzywdź go on jest kochany i traktuje go jako brata -powiedziałam. " Chciałabym " powiedziałam sama do siebie w duchu. Z racji tej że ja nic nie wzięłam na przebranie Mańka pożyczyła mi





. Lecz sama zrobiła na mnie największe wrażenie. Wyglądała przepięknie. Po godzinie skończyliśmy.
- Kasia jeszcze jedno. - Dopowiedziała Mańka. - Eleanor dziś nie będzie Louis i oni znów się pokłócili. Pogadaj z nim . - Żeby to było takie proste.
- Postaram się. - i przesłałam jej smutny uśmiech. Kiedy schodziliśmy usłyszeliśmy dźwięk otwieranych się drzwi. Nie śmiałym krokiem poszliśmy na dół. Tam znajdował się Niall który miał dla
Mańki piękny bukiet róż. Nagle poczułam jak ktoś mnie łapie z tyłu.
- Witaj kochanie - powiedział Liam, całując mnie w obojczyk. Odwróciłam się do niego.
- Witaj. Jesteś szczęśliwy ze swoją nową dziewczyną? - zacytowałam go.
- Oczywiście , że tak. - powiedział i złożył na moich ustach gorący pocałunek. Zauważyłam że temu wszystkiemu przygląda się Louis. Nie wyglądał na szczęśliwego, wręcz przeciwnie.
Liam wziął mnie za rękę i poszliśmy do salonu. Potem zaczęła się cała zabawa. DJ był Zayn, widać było po nim że odpowiada mu to jak najbardziej.Przetańczyłam z Liamem mnóstwo piosenek.
Było cudownie. Nagle z rozmyśleń wyrwał mnie głos Louis'a.
- Mógłbym Liam, ją na chwilę od Ciebie odciągnąć? - spytał się. Liam był przez chwilę oporny. Jednak po chwili powiedział:
- Tak. - po czym poszedł do stołu gdzie siedział również Harry. Odwróciłam się do Louis'a po pewnym czasie.
- Słucham Cię, chciałeś mi coś powiedzieć? - powiedziałam smutnym głosem, krzyżując ręce na klatce piersiowej.Patrzyłam w jego smutne i pełne żalu oczy.
- Tak. Oglądałaś dzisiaj nasz wywiad?
- Tak, razem z Mańką. - powiedział nieco podwyższonym głosem. Przypomniało mi się jak mówi o Eleanor.
- Wtedy, o tej decyzji miałem na myśli Ciebie. - powiedział i położył na moim policzku rękę. Chciałam się rozpłakać. Ściągałam jak najszybciej jego rękę z mojego policzka.
- Na prawdę?! Ja nie chciałam tego zakańczać. Sam tak zdecydowałeś.
- Ty wtedy wyjechałaś. - Nie miałam już siły wykrzyczałam mu prosto w twarz.
- Musiałam! Mój tata miał bardzo poważny wypadek samochodowy, w grę wchodziło jego życie! Rzuciłam wszystko z nikim się nie żegnając.Wiem że było to głupie. Lecz co miałam zrobić?
Jak Ty byś w tej sytuacji postąpił? Zdążyłam od niego tylko usłyszeć. Kocham Cie, dziękuję ze przyjechałaś. I później umarł. - wtedy już nie miałam siły rozpłakałam się, mówiąc przez łzy
dokończyłam : Byłam załamana! Najważniejsze osoby mnie opuściły. Te które kochałam, i może nadal kocham. Moje życie wywróciło się do góry nogami. Zaczęłam brać narkotyki, popadałam w coraz większe
długi. Dopiero nie dawno skończyłam z tym. Było mi cholernie trudno! A Ty co?! W ciągu tych 3 lat nie odezwałeś się do mnie wgl. Mało tego, znalazłeś sobie żonę! Widać że nie tęskniłeś za mną
długo. Ja przeciwnie. I co teraz , czego ode mnie oczekujesz? Chciałam tutaj przyjechać, bo chciałam chociaż jedna rzecz odbudować. Lecz Ty to wszystko zepsułeś. Nienawidzę Cię ! - powiedziałam
nie miała już na nic siły. Louis słysząc moje słowa był w szoku.Nic nie mówił, chciał mnie przytulić lecz wyrwałam mu się. W tej chwili podszedł do mnie Liam. Przytuliłam się do niego najmocniej
jak mogłam.
- Mógłbyś mnie odnieść do swojego pokoju? Zanocuję dzisiaj u Was. Nie mam .. - powiedziałam łkając.Nie dokończyłam ponieważ, Liam wystraszony wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju.
Położył moje ciało na łóżku. Płakałam jeszcze chwilę w jego mokry podkoszulek. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, wykrzykując to wszystko Louisowi. Czułam jedynie że trochę mi ulżyło.



Ten rozdział dedykujemy Marysi Wolsztyniak i oczywiście naszej kochanej Magdalenie Wiglusz
;**** Dziękujemy że komentujecie ;****
-----------------------------



No więc i o to się pojawił nowy rozdział
Czary mary hokus pokus - to tak dla żartów
Mamy nadzieję że się spodoba :)
A teraz mamy pytanie jak myślicie, Kasia będzie z Liamem czy z Louisem ??? A Mania będzie z Harrym czy Niallem ??

A następny rozdział dodamy jak będzie 5 komentarzy :)

3 komentarze:

  1. ja bym zostawiła to tak jak jest czyli mAńka z Niallem, a Kasia z Liamem.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział, czekam na dalsze losy Kasi <3
    czytasz może http://beautiful-famous-and-rich.blogspot.com/ ? jeżeli tak, to ja jestem Lola i właśnie zaczęłam prowadzić własnego bloga ♥ zapraszam do komentowania i obserwowania x http://justfranks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje za dedykacje ;*
    Chyba dlatego, że zawsze Harry był moim ulubieńcem to mam nadzieje, że Mańka będzie z nim ale cokolwiek postanowicie na pewno będzie się dobrze czytać i będą kolejne super rozdziały ;)

    OdpowiedzUsuń